Relacja / Relation

Tuż przed 9.00 złożyliśmy kwiaty pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców 1970. Oni zaczęli w Gdańsku i przypłacili swoim życiem to, co zakończyła Solidarność pod przywództwem Lecha Wałęsy. Pan Prezydent był w wyśmienitym nastroju. Żartował, że to on poza biegaczami jest z Freedom Charity Run od samego początku. Faktycznie to PLW startował nas do FCR 2014 Gdańsk- Poznań- Berlin. W obecności konsula Niemiec, Francji i Austrii, vice prezydenta Gdańska P. Kowalczuka, vice dyr ECS p. P. Medowskiej oraz wielu biegaczy, pan prezydent dał sygnał startu do 3. kilometrowej trasy honorowej. Przez historyczną Bramę 2 pobiegliśmy do muzeum II Wojny Św i z powrotem. Po drodze mieliśmy okazję porozmawiać ze sobą, co jakiś  czas skandując We Run! We Serve! Teraz pędzimy do Wiednia… samochodem. Od jutro trasa „honorowa” przemienia się w „realną”. To  setki km do przebiegnięcia w zabójczym upale. Na razie czujnik temp zew. w naszej Toyocie ProAce udostępnionej bezpłatnie przez Toyota Bońkowscy wskazuje „tylko” 32 stopni. Jutro ma być 40+
We Run We Serve!